O tym, dlaczego w różnorodności kulturowej jest piękno, jak to możliwe, że wojna zbliża do siebie ludzi różnych wyznań, dlaczego warto poznawać, zamiast bać się obcości - na czwartkowym spotkaniu mówiła siostra Anna Łuczak FMM.
Od ponad 30 lat jest w służbie zakonnej, włada arabskim i francuskim, z wykształcenia jest pielęgniarką. 16 lat spędziła na misjach w Tunezji, Algierii i Libii. W Libii przeżyła wojnę. Dzisiaj - jak mówi - pełni równie ważną misję w Swarzędzu. Według siostry Anny - misja - jest powołaniem, ale i procesem wartościowej wymiany między ludźmi. Jak twierdzi - najwięcej na temat godności i prawdziwego bogactwa nauczyła się od .. nomadów. Słuchaliśmy o pasji, wierze i radości spotkań z nieznanym.