Pod koniec lipca tego roku Najwyższa Izba Kontroli ogłosiła wyniki badania pracy egzaminatorów maturalnych i całego systemu oceniania matur. Nieprzypadkowo kontrolą doraźną zajęła się Delegatura NIK w Poznaniu, skupiając się na działaniu poznańskiej OKE w okresie 2021-2024. Historia zaczęła się bowiem w 2021 roku właśnie od naszego Liceum, w którym wyniki egzaminu z języka polskiego drastycznie odbiegały od przeprowadzanych wcześniej wewnątrzszkolnych diagnoz dydaktycznych, budząc słuszne podejrzenia polonistów i ówczesnego dyrektora Szkoły - Witolda Gromadzkiego. Nasze obawy potwierdzone zostały przez dokumentację wglądu do ocenionych prac maturalnych przesłaną do Szkoły przez absolwentów. Nie mieliśmy wątpliwości - prace zostały poprawione źle. Z dokumentacji wynikało również, że błędów przy ocenianiu dopuszczał się wielokrotnie ten sam egzaminator. Wniosek o ponowną ocenę pracy z języka polskiego złożyło 13 uczniów. Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Poznaniu zmieniła punktację 9. prac. Najmniejsza różnica w ostatecznym wyniku wynosiła 3 %., największa 15 %. Trzech absolwentów nie zgodziło się z decyzją OKE i odwołało się do Kolegium Arbitrażu Edukacyjnego. Jednemu z nich arbitraż ostatecznie podniósł punktację o 5%, drugiemu i trzeciemu aż o 27 i 32 %. W tym ostatnim przypadku wynik na świadectwie maturalnym zmienił się z 59 na 91 %!
Determinacja i działania Dyrektora Witolda Gromadzkiego i składane przez niego skargi do CKE, a później i do Ministerstwa Edukacji i Nauki przyniosły skutek w formie kontroli pracy Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Poznaniu. Zespół Kontrolujący z CKE sprawdził 34 prace z języka polskiego, 30 na poziomie podstawowym i 4 na poziomie rozszerzonym. Uznano, że 16 prac oceniono niezgodnie z kryteriami poprawności stylistycznej tekstu,14 - niezgodnie z kryteriami poprawności zapisu. Niekompetentny egzaminator został skreślony z listy OKE. Nie otrzymaliśmy odpowiedzi na pytanie, czy sprawdzono także prace ocenione przez niego w innych szkołach., a przecież powinno to być naturalną konsekwencją wykrytych nieprawidłowości. Wydawać by się mogło, że to tylko historyczna anegdota, gdyby nie fakt, że egzamin maturalny w dużej mierze decydował i decyduje o dalszych losach młodych ludzi w całej Polsce. W tym samym roku potwierdzono błędy w ocenie prac egzaminacyjnych naszych abiturientów również z biologii, historii, chemii, matematyki na poziomie rozszerzonym. Co roku korygowana jest punktacja prac maturalnych około 23 - 25% absolwentów naszego Liceum, niejednokrotnie dotyczy egzaminów z więcej niż jednego przedmiotu zdawanych przez tę samą osobę. Rekordziście w roku 2025 zweryfikowano wyniki aż z trzech egzaminów. Przy dobrze prowadzonej wewnątrzszkolnej diagnostyce dydaktycznej to nauczyciel jako pierwszy zauważy nieprawidłowości wyniku. Na jego wiedzę i doświadczenie powinien móc liczyć absolwent piszący wniosek o ponowne sprawdzenie punktacji oraz uzasadnienie do odwołania. Tak było w naszej niewielkiej szkole w roku 2021 i w następnych, w dużej - podczas wakacji - byłoby to prawie niemożliwe. Kontrola NIK potwierdziła nieprawidłowości w pracy OKE, chociaż od 2021 roku w ramach wniosków kontroli przeprowadzonej na skutek skargi Dyrektora Witolda Gromadzkiego wdrożono wiele zmian w procedurach pracy OKE w całej Polsce. Jest zrozumiałe, że przeprowadzanie egzaminów zewnętrznych w całym kraju obarczone jest ryzykiem ludzkiego błędu, poraża jednak i jego skala, i konsekwencje. Katarzyna Lubnauer - wiceministra edukacji - odpowiadając na interpelację poselską w tej sprawie - potwierdza tę trudność, jednocześnie obiecując zmiany. Póki co, zachęcamy naszych absolwentów do wnioskowania o wgląd we wszystkie ocenione egzaminy, pomagamy w analizie punktacji i w uzasadnianiu odwołań, jeśli są konieczne.ikt z tym nie powinien zostać sam.